Przyszłość jest już dziś. Slogan ten świetnie pokazuje rzeczywistość w jakiej na co dzień żyjemy, bo stale przyspieszający postęp technologiczny, jest dostrzegalny w każdej dziedzinie życia. To co jeszcze dwie, czy trzy dekady temu, wydawało się science fiction, dzisiaj jest naszą codziennością. Elektronizacja wszystkiego, dotarła także do branży motoryzacyjnej.
Samochody na napęd elektryczny, autopilot, rozrywka VR podczas podróży, kamery śledzące ruch gałek ocznych i wyświetlające niezbędne informacje na przedniej szybie, to tylko ułamek tego co zobaczmy w samochodzie przyszłości. Warto śledzić pod jakimi trendami jest dzisiejsza motoryzacja, bo to co dzisiaj jest projektem koncepcyjnym, już jutro może zostać wdrożone do produkcji. Jedno jest pewne XXI wiek, jest pełen niesamowitych możliwości, które prezentują się następująco.
Kierowca, prawie jak pasażer.
Wszystko wskazuje na to, że wiodącym trendem w motoryzacji przyszłości, będzie koncepcja samochodu autonomicznego. W przyszłości to autopilot będzie podejmował najważniejsze decyzje, a rola kierowcy zostanie zepchnięta jedynie do kontrolera. Skoro samochód sam będzie kierował, to kierowcy pozostanie jedynie zrobienie czegoś z wolnym czasem. Raczej wątpliwe jest, żeby wystarczyło jedynie podziwianie widoków, dlatego producenci starają się prześcignąć w pomysłach na rozrywkę skierowaną wprost do kierowców. Co ciekawe, samochody Tesli już w tym momencie umożliwiają zagranie w grę, w której sterujemy kierownicą samochodu. Oczywiście zagrać w nią można tylko i wyłącznie wtedy, kiedy stoimy na parkingu. Ale kiedy samochód sam będzie się prowadził, to rozrywka dla kierowcy będzie na pewno rzeczą niezbędną. Całkiem ciekawą koncepcją są też google VR, które symulowały by podróż przez galaktykę w kosmicznym pojeździe, albo wyprawę w głąb oceanów. Niewykluczone jest, że przyniesie to pewnie falę zachorowań na chorobę lokomocyjną, ale cóż, taki jest koszt postępu. Nie tak dawno audi zaprezentowało światu swój samochód przyszłości. Audi AI:ME, to samochód przyszłości, który ma wbudowane kamery śledzące ruchy naszych gałek ocznych, by w odpowiednim miejscy wyświetlać komunikaty. W środku znalazło się nawet miejsce na prawdziwie żywą roślinność. Jest to oczywiście tylko koncepcja samochodu przyszłości, ale wszystko wskazuje na to, że za kilkanaście lat kierowanie autem, będzie należało do istnych archaizmów.
